Ewa
Farna (19 l.) słono odpokutowuje spowodowanie w maju wypadku
samochodowego, z którego cudem uszła z życiem. Piosenkarka straciła
prawo jazdy i chcąc nie chcąc teraz jest za pan brat z komunikacją
publiczną.
( fakt.pl )
Jeszcze w zeszłym roku Ewa mogła jeździć autem, ale z wiadomych nam powodów teraz już nie może. Niedawno dziennikarze przyłapali Ewkę stojącą na przystanku autobusowym. Była cała przemarznięta. Oznacza to, że mimo statusu gwiazdy, Ewa w Warszawie musi zachowywać się,jak zwykły szary człowiek. No cóż, za przewinienia trzeba cierpieć...
Dobrze, że Ewa ma wspierających ją fanów, takich jak my!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz